Tu i teraz.

Otworzyłam dziś Pismo Święte na Psalmie 23:
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
przywraca mi życie.
Prowadzi mnie po właściwych ścieżkach
Przez wzgląd na swoje imię.
Chociażbym chodził ciemną doliną,
Zła się nie ulęknę,
Bo Ty jesteś ze mną,
Twój kij i Twoja laska
Dodają mi otuchy. (...)
Właściwie nie wiem nic.
Nie wiem dokąd zmierzam.
Wiem, co kocham robić.
Mam wykształcenie.
I w tym wypadku nie pozostaje mi nic innego jak powierzyć się Bogu.
Ufać i reagować.

Zobaczyłam wczoraj zdjęcie,


było podpisane: "Tu i teraz. Bez lęku"

Zachwyciłam się. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz