Myśl a pożądanie

Wreszcie bracia, myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały. Filip. 4:8
Często moja myśl wędruje do tego, czego mi brakuje, co powoduje pragnienie, a potem pragnienie zmienia się w pożądanie. I nie chodzi o pożądanie cielesne. A o pożądanie tego, czego nie mam (na wielu płaszczyznach, nie tylko w warstwie materialnej). Odciąga mnie to od tego, co mam i czym jestem obdarzana. Nie mogę z tego robić użytku (realizować woli Boga), bo jestem zbyt skupiona na tym, czego pragnę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz