"Pasja" Mela Gibsona

Jim Caviezel zagrał Jezusa w filmie "Pasja". 
Jak to się stało i o innych "przygodach" z planu opowiada tutaj: 
Chwyć

Bardzo, bardzo warte obejrzenia.



Krok

"Bóg może uczynić w Twoim kierunku tysiąc kroków, ale ten jeden w Jego kierunku - ten musisz zrobić samemu." 


Miłość i zasady

Jeżeli w Kościele ważniejsze są zasady niż Miłowane, jeżeli zasady, którymi się kierujemy przeszkadzają w pełnieniu podstawowego przykazania Miłości... "to wiedz, że coś się dzieje".

Zasady - same w sobie z gruntu dobre - są po to, by pomóc w Miłowaniu. Jeżeli jest inaczej, czas zmienić zasady. I oby twarde głowy i serca Chrześcijan pamiętały o tym. Amen.



Pokusy w Wielkim Poście

autor tekstu: s. Theresa Aletheia Noble FSP (paulistka) / Aleteia.org
tłumaczenie: Piotr Andrzej Górski

Jezus był kuszony na pustyni – a Wielki Post jest czasem pustyni. Jak mówi Katechizm: „Kościół co roku przez czterdzieści dni Wielkiego Postu jednoczy się z tajemnicą Jezusa na pustyni” (KKK 540). A zatem to całkiem sensowne, że i my w tym czasie możemy doświadczać pokus bardziej niż na co dzień. Bóg nigdy jednak nie pozwala na coś, czego nie mógłby wykorzystać dla naszego dobra. Może posłużyć się także pokusami i atakami Szatana dla naszego nawrócenia, przemiany i wzrostu w świętości.

Oto kilka z nich: 
1. Pokusa rozproszenia
„Być świętym – to chcieć jednej rzeczy” – Søren Kierkegaard
Wielki Post może dość łatwo stać się czasem, kiedy robimy zbyt wiele rzeczy – albo nie robimy żadnej. Szatan chce nas albo utopić w praktykach pokutnych, albo zniechęcić nas do nich całkowicie i pomóc nam je jak najszybciej zarzucić. Rzecz w tym, że w Wielkim Poście powinno nam chodzić o Boga, a nie o nasze działania, niezależnie od tego, jak dobre mamy intencje.
Lepiej prosić Boga, by pozwolił nam się skupić na jakiejś jednej kluczowej kwestii w Wielkim Poście, a potem – pomimo naszych porażek w tej dziedzinie – prosić Go o łaskę wytrwania.
2. Pokusa osądzania
„To pycha zmieniła anioły w diabły; to pokora czyni z ludzi aniołów” – święty Augustyn
Jeśli jesteśmy bardziej zdyscyplinowani albo mamy silniejszą wolę niż ludzie, wśród których żyjemy, pojawia się pokusa, by spędzić Wielki Post na poklepywaniu się po plecach i porównywaniu z innymi, oczywiście z korzyścią dla nas. Dokładnie tego pragnie Szatan. Chce, żebyśmy uważali się za lepszych od innych i rośli w pychę – chce zatem dokładnie tego, czego szczególnie w Wielkim Poście powinniśmy się wystrzegać.
Jeśli mamy taką skłonność albo doświadczamy takiej pokusy w tym Wielkim Poście, najlepiej jest podjąć taką praktykę pokutną, której za żadną cenę nikt nie jest w stanie wypełnić perfekcyjnie, co stanie się wyzwaniem dla naszej pychy.
Pomoże nam to zrozumieć, że Wielki Post nie polega na tym, by być perfekcyjnym. Chodzi o to, by uświadomić sobie, że niezależnie od naturalnych darów, którymi nas Bóg obdarzył, jesteśmy ciągle grzesznikami i bardzo potrzebujemy Jego łaski.
3. Pokusa samodoskonalenia
W Wielkim Poście można bardzo szybko skupić się na działaniach, które mają pomóc nam schudnąć albo pozbyć się jakiegoś złego nawyku, który nas denerwuje – zamiast na tym, by wzrastać i coraz bardziej przylgnąć do Boga. A Szatan bardzo lubi, gdy Wielki Post zaczyna się kręcić wyłącznie wokół nas samych. Ale nie o to w tym czasie chodzi.
Jak w znakomitym tekście na ten temat napisał o. Anthony Gerber:  „Wielki Post polega na tym, by upadać. Już trzeci tydzień wybierasz to, co trudniejsze, wybierasz gwoździe i ciernie miłości… a potem zapierasz się Jezusa dla kilku kawałków srebra, wygody, tego, co twoje, dla zwykłego egoizmu. I to w tym momencie zostaniesz sprowadzony na kolana, by wznieść swoje ręce do nieba i wołać: Panie, nie dam rady sam! Boże, pomóż mi, jestem tak beznadziejny w miłości!”
Zwykle świetnie wychodzi nam kochanie… samych siebie, nie radzimy sobie natomiast z kochaniem innych. Warto zatem wybierać takie praktyki pokutne, które pomogą nam wzrastać w bezinteresownej miłości.
4. Pokusa podziału
„Skąd się biorą podziały? Od Szatana! Podziały pochodzą od Szatana. Unikajcie wewnętrznych walk!” – papież Franciszek
Podział to jedno z najbardziej ulubionych narzędzi w zestawie Szatana. On po prostu uwielbia wchodzić między chrześcijan i prowokować do rywalizacji, zazdrości, złości i paranoi. Chce, byśmy patrzyli na bliźnich jak na wrogów, a dzięki temu przestali być czujni na naszego jedynego prawdziwego wroga – Szatana (i nas samych, jeśli pozwalamy mu działać przez nas).
Szatan będzie więc w Wielkim Poście próbować wzniecać podziały między chrześcijanami: w naszych rodzinach, w parafiach i wspólnotach – a nawet w sieci. Jeśli czytasz w internecie materiały z różnych źródeł, warto zadać sobie takie pytanie – nie tylko w Wielkim Poście: czy ten tekst pomaga mi bardziej kochać moich współbraci chrześcijan, czy też prowadzi do podziału?
Zmarły niedawno sędzia Sądu Najwyższego USA i wierzący katolik, Antonin Scalia, powiedział kiedyś: „Atakuję ideę, nie atakuję ludzi”. To oznaka dobrego charakteru. I to rozróżnienie, które coraz bardziej zanika w naszym społeczeństwie.
Jeśli to, co czytasz albo piszesz w internecie, skupia się na atakowaniu innych ludzi zamiast prowadzić do zjednoczenia w miłości Chrystusa, może to być narzędzie Szatana, który stara się powstrzymać nas i naszych bliźnich od wzrostu w życiu duchowym.
5. Pokusa zniechęcenia
„Pokusy, zniechęcenie i zamęt – to metody naszego wroga” – święty Pio.
Szatan nie marzy o niczym innym, jak tylko o tym, byśmy stali się tak samo żałośni, jak on. I dobrze wie, że jeśli się zniechęcamy, będziemy mniej skutecznie współpracować z Bożą łaską. Dlatego będzie nas kusił, żeby darować sobie troskę o zachowanie pokutnego charakteru tego czasu. Będzie próbował nam pokazać, że cały czas upadamy, zupełnie sobie nie radzimy z pokutą. Rzecz w tym, że… nikt z nas sobie z nią nie radzi. Jeśli wydaje ci się, że ogarniasz ten temat – to najlepszy znak tego, że wybierasz złe praktyki pokutne dla siebie.
Jeśli więc czujesz zniechęcenie – to świetna okazja, by głośno i z radością (!) dziękować Bogu za to, że ocala nas od bylejakości i grzechu. Nie ma sensu trwać w zniechęceniu, jeśli naprawdę wierzymy w przesłanie Ewangelii. Nawet w Wielkim Poście nie zapominamy przecież, że Chrystus umarł, ale On także zmartwychwstał – i że dzięki temu mamy dostęp do Jego łaski, która może nas przemieniać. Dziękujmy za to Bogu!
Jest z pewnością wiele innych sposobów działania Szatana w Wielkim Poście – i wiele sposobów, by na nie reagować.

Dlatego UWAŻNOŚC przede wszystkim.