Rozwój

Celem rozwoju nie jest perfekcja, lecz miłość. (...) Wobec tego każdy cząstkowy rozwój: fizyczny, emocjonalny, materialny, intelektualny, artystyczny czy religijny ma sens o tyle, o ile przybliża nas do celu najwyższego. (...) Wszystkie osiągnięcia (same w sobie dobre) będą wpływały na rzeczywisty rozwój osoby podejmującej wysiłek jedynie wówczas, gdy znajdą się w służbie miłości, a nie egocentryzmu. (...) Słyszy się czasem, że ktoś osiągnął spektakularne wyniki w nauce i dokonał wielkich odkryć, pozostając zupełnie infantylnym w porządku relacji międzyludzkich - nieumiejącym budować związków z ludźmi, apodyktycznym lub wycofanym. Nauka może stać się formą ucieczki lub próbą zaistnienia w świecie, ale jedynie miłość pozwala człowiekowi unieść trud egzystencji i dać mu głębokie poczucie szczęścia i sensu istnienia. 
Jest oczywiste, że rozwój materialny (bogactwo) i sława nie służą często ostatecznemu celowi człowieka. Same w sobie nie są z natury czymś złym, ale zdarza się, że zamykają na miłość. Może to kogoś zaskoczy, ale także rozwój religijny może nie służyć miłości lub nawet od niej oddalać... 
Monika i Marcin Gajdowie Rozwój. Jak współpracować z łaską?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz