7. Nie kradnij

Ostatnio inaczej spojrzałam na siódme przykazanie. Kradzież to "zabranie cudzej własności, rzeczy fizycznej w celu przywłaszczenia jej". A co, jeżeli odniosę tę kwestię do warstwy psychiczno-emocjonalnej? Może można stwierdzić, że czasem okradamy lub jesteśmy okradani z, np. 

- nadziei, 
- szczerości, 
- radości,
- uśmiechu etc.



Przez różne zachowania ludzi, np. krytykę, wyśmiewanie, bagatelizowanie, wpieranie poglądów, zniekształconego widzenia świata. Wykradana i niszczona może być nasza wiara, miłość do świata, ludzi, niszczone jest zaufanie, relacje. Można też wykraść, np. dzieciństwo. Bywają rodziny, w których spotykamy odwrócenie ról. Mało wtedy miejsca na dzieciństwo dziecka. Raczej dziecko skupia się na tym, by zaspokoić potrzeby rodziców... hm...